ze wspólnych
rytuałów zostaje nam już tylko
mycie zębów
zacieranie śladów nim
wpadniemy na
siebie
w drodze do kuchni
gdzie wszystko
zamienisz w popiół
mówiłam
stanowczo za dużo
palisz
najwyżej zróbmy
to
zamknijmy
szczelnie okna
nim higrometr
napręży się
zagniotę ciasto
tak jak lubisz
wystygnie herbata
i wczorajsze wersy
najwyżej zabawmy
się w chowanego
szukaj mnie
pod parapetem tam
gdzie czają się koty
czyham na ciebie z
ostrym
wierszem
2014 r.
2014 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz